poniedziałek, 9 stycznia 2012

kożuszek.

Jakoś w tym sezonie zima nas nie zaszczyciła do tej pory swoją obecnością. Kożuszek ten kupiłam gdy czyniłam przygotowania do potężnej zimy na początku sezonu. Trochę żałuje, że tak często wisi w szafie.
Szybkie zdjęcia i szybki post.
Wracam do mojej sterty notatek.
Życzcie mi powodzenia ;)


kożuch: no name
sweter: reserved
torebka: mizensa
legginsy: allegro
buty: deezee

25 komentarzy:

  1. piękny waterfall, ale do czerwonych butów (innych niż szpilki) jakoś ciężko jest mi się przekonać ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się, wszystko mi się podoba! :)
    Doskonale <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny kożuszek!!
    Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurtka w połączeniu z butami - boska!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja życzę powodzenia i mam nadzieję, że mi się też uda! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. kożuszek świetny ale jestem zachwycona butami bo akurat by mi pasowały do mojej studniówkowej sukienki haha :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny kożuch<3 i fajny blog;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny kożuszek i buciki również. No niestety zimy u nas ostatnio nie ma, aż dziwne..:) Choć w takim razie mogłaby już przyjść wiosna..:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te buty są po prostu WOW!
    Tak z ciekawości zapytam, ile masz wzrostu?

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny jest! marzy mi się taki:) drogi był?

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz tu naprawdę garść ciekawych inspiracji!:)
    zapraszam do mnie-www.martittta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. kożuch kosztuje 170 zl na allegro. ;]

    OdpowiedzUsuń
  13. JAAAAAKI śliczny :) Ja wyczekiwałam na wyprzedażach,ale nic nie było :) Jedynie w Tesco ale nie mój rozmiar ;(

    zapraszam do mnie, na rozdanie :)
    http://painted-sheet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale śliczny ! *.*
    Super set :)
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. no kożuszek - totalny ideał! +długie nogi i stylowe buty, jak najbardziej na tak! :)

    pozdrawiam
    vavava-broom.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy 1 - mam 177 cm wzrostu ;)

    Anonimowy 2 - ja swoj kupiłam za 139 zł i sklepie stacjonarnym :)

    Ciesze się, że Wam sie spodobal :) Sama miałam mieszane uczucia ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. jejku BOSKI ten kożuszek :D !! Gdzie go kupiłaś :)?? dawno temu?
    pozdrowionka,
    http://www.dreamfashiondiary.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Super, gdzie kupiłaś ten korzuszek?

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią :)
pamiętaj jednak, żeby się podpisać, będzie mi łatwiej odpowiedzieć ;)