środa, 29 sierpnia 2012

Stawiam na maxi!

Do tej pory siedziałam cicho jak myszka, ale już teraz mogę się przyznać, że od dawna kompletuje jesienną szafę. Tak to już z nami, kobietami, jest - pełnia lata a my najchętniej już zdradziłybyśmy neony z burgundami i skórami. Nie ma w tym nic złego, ale nie zapominajmy, że wciąż jest sierpień - jeszcze te skóry i burgundy zdążą nam się znudzić ;) Gdy ja staje na skraju sezonów wybieram bezpieczne rozwiązania - jedną nogą jestem jeszcze w letnich trendach, drugą już w jesiennych. Dzisiaj kluczem do sukcesu jest dla mnie maxi spódnica w niezwykle energetycznym (i letnim!) kolorze zestawiona z ciężka, skórzana górą (hitem jesieni). Nie dajcie się zwieźć - spódnica jest koralowa, nie mogłam się powstrzymać przed dodaniem kilku efektów ;P Torebka to prawdziwa vintage sztuka, a balerinki? No co tu dużo pisać... im starsza tym bardziej leniwa ;))


bluzka: no name
spódniczka: allegro.pl
torebka: sh 10 zł
buty: no name
bransoletka: h&m
pasek: no name


P.S. Chciałam Was też zaprosić do polubienia mojego fanpage'a.
Od kilku dni działa i powoli się rozkręcam :D

Bloga traktuje jako zabawę i odskocznie od tego wszystkiego co w życiu osobistym nie jest zbyt kolorowe - jednym zdaniem i najprościej mogę napisać - po prostu daje mi on mnóstwo radości. A żeby tej radości było więcej znalazłam się i facebooku.

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Boring afternoon

Każdego z nas dopadają czasami takie chwile. Kiedy nie chce się nic, ciuchy wciąż czekają w kupce na poskładanie i schowanie do szafy, talerze leniwie czekają w zlewie, aż 'ktoś' je pozmywa, a dywan sam się odkurzy, telewizja nie zachęca, wydaje się że internet nic nie oferuję na ten wieczór, a mnie nawet niezwykle wygodne dżinsy przeszkadzają, więc szybko je zdejmuje i wskakuję w dres. Czy to nazwiecie lenistwem, czy nudą - dla mnie żadna różnica ;) Mnie ten stan dopadł właśnie dziś. Ja nie próbuje za wszelką cenę go przezwyciężyć, tylko spokojnie czekam, aż minie sam jak ten przysłowiowy katar. Aby umilić mi to oczekiwanie na nowy przypływ energii robię kawę mrożoną z ulubionym dodatkiem - sorbetem bananowym.



przepis:
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
+ zimne mleko
+ 2 łyżki sorbetu bananowego.
Pycha!
P.S. Chciałam Was też zaprosić do polubienia mojego fanpage'a.
Trafiło i na mnie ;)

Bloga traktuje jako zabawę i odskocznie od tego wszystkiego co w życiu osobistym nie jest zbyt kolorowe - jednym zdaniem i najprościej mogę napisać - po prostu daje mi on mnóstwo radości. A żeby tej radości było więcej znalazłam się i facebooku.

Co mogę napisać na dobry początek...
Rozkręcę się - obiecuję ♥

piątek, 24 sierpnia 2012

2w1

            Nic nie kojarzy mi się tak bardzo romantycznie jak delikatne falbanki, pudrowy kolor, transparentne bluzki i koturny. Nawet woskowane spodnie nie dodały pazura temu zestawowi -może to i dobrze ;) Sama nie wiem dlaczego, ale zawsze wysokie dziewczyny w bardzo dziewczęcych strojach kojarzyły mi się bardzo infantylnie, dlatego sama unikałam takich zestawień jak ognia i rzadko pozwalałam sobie na małe grzeszki. Przyszedł czas na zmiany i łamanie pewnych postanowień - od dziś nie mam zamiaru patrzeć na to czy coś wypada bądź nie wypada... Jak będę miała ochotę włożyć cekinową bluzkę w środku lata, to to zrobię ;) Dziś także prezentuje się światu w zupełnie innej fryzurze - brak grzywki i spięte włosy to dla mnie duża rewolucja, mam nadzieje, że ją przeżyjecie ;) Pewnie powiecie że jest zwyczajnie i prosto, ale czy prosto oznacza źle? Sama nie wiem co bardziej chciałam Wam zaprezentować - outfit czy nową fryzurę. Niech będzie 2w1 ;)


bluzka: new yorker
spodnie: zara
pierścionek: allegro.pl
torebka: sh

 

wtorek, 21 sierpnia 2012

o 7 rano na plaży ;)

Takie temperatury nie mogły wpłynąć na mnie inaczej- przywołały wakacyjne wspomnienia a wraz z nimi te zdjęcia. Uwielbiam takie zestawy na granicy stylu boho. Kto czyta i podgląda mnie regularnie ten wie, że nie często po niego sięgam z jednego prostego powodu - moim zdaniem nie do końca pasuje do miejskiej stylistyki, a że całe wakacje prawie spędzam w Poznaniu to okazji do lekkiej nonszalancji nie mam zbyt wiele ;) Nad morzem dałam upust swoim pragnieniom i tęsknotom za frędzlami i słomianym kapeluszem ;))
I wiecie co.... Bałtyk o 7 rano, gdy jeszcze całe miasteczko wypoczynkowe jeszcze śpi, wygląda najpiękniej! Jest wtedy taki samotny...




bluzka: bershka
spodenki: sh 5 zł
buty: camaieu
torebka: cropp
kapelusz: h&m 


P.S. Trafiło i na mnie ;)
Bloga traktuje jako zabawę i odskocznie od tego wszystkiego co w życiu osobistym nie jest zbyt kolorowe - jednym zdaniem i najprościej mogę napisać - po prostu daje mi on mnóstwo radości. A żeby tej radości było więcej znalazłam się i na facebooku.

Co mogę napisać na dobry początek...
Zapraszam do polubienia mojego fanpage'a
i rozkręcę się - obiecuję ♥

czwartek, 16 sierpnia 2012

Wyjątkowa zdobycz

- Piękny zachód słońca... masz aparat?
- mam.
- to stój! zrobimy zdjęcia!

 
W drodze na małą uroczystość i bardzo spontanicznie powstały te o to zdjęcia. Co prawda nie zdązyliśmy i słońce zaszło zbyt szybko, ale zdjęcia są.
Pamiętacie jak dawno dawno temu opisywałam Wam moje uczestnictwo wymianie swap? Pewnie już nie pamiętacie, ale to nic :) Dziś prezentuje się Wam właśnie w mojej zdobyczy pochodzącej z tamej wymiany. Musiała swoje przeleżeć w szafie ;P A teraz najlepiej bawiłabym się w niej na każdej imprezie ;))

 
sukienka: wymiana swap
buty: www.topobuwie.pl
torebka: sh
pierścionek: no name

czwartek, 9 sierpnia 2012

Pamiątka z wakacji...

Jaką pamiątkę z wakacji przywiezie "blogerka" (postanowiłam wziąć ta nazwę w cudzysłów, gdyż nie lubię tego określenia i niekoniecznie czuje się blogerką a na pewno sama o sobie nigdy tak nie powiem ;)... ? Oczywiście pamiątkową sesje zdjęciową. I oczywiście na plaży. Początkowo miały być to zdjęcia tylko dla mnie, ale stwierdziłam, że nie zawsze mogę być w tak malowniczym miejscu, więc grzechem byłoby nie skorzystać z niego i podzielić się nim z Wami. 
Nie wyobrażam sobie plażowania bez długiej sukienki/spódnicy. Rozumiem praktyczność szortów, ale nie mogę odmówić takim zestawom plażowej elegancji. Świetnie bawiłam się podczas tej sesji - mam nadzieje, że jej efekty przypadną Wam do gustu ;))


 kostium: butik
spódnica: allegro - link do aukcji
bransoletka: joujou
kapelusz: h&m