Wiecie co? Oszalałam na punkcie plisowanych spódnic. To jest pierwsza rzecz, której poszukuje wzrokiem po wejściu do second handu. Mam już 5 i zastanawiam się kiedy zdążę się nimi nacieszyć, przecież w końcu musi spaść ten śnieg, prawda? :P Na razie korzystam z słońca i prezentuje Wam moją kolejna plisowaną miłość z second handu. Jeszcze nie miałam tak doskonałej spódnicy pod wieloma względami. Jest bardzo ciężka, doskonale odszyta, dlatego świetnie się układa, ma intensywny, niezwykle energetyczny kolor i wcale nie przeszkadza mi, że jest różowa ;) Jest 100 razy lepsza gatunkowo od tej, która nie dawno pojawiła się w h&m. Jestem taka szczęśliwa, że ją mam i wcale nie przeszkadza mi to, że mój chłopak nie może na mnie w niej patrzeć :P
Midi to też długość, której już nie potrafię się oprzeć i jest tak samo znienawidzona przez facetów jak plisy. Dlaczego oni tak bardzo nas nie rozumieją? ;)
Bardzo zmieniłam swój styl, sama też się zmieniłam.
Z pewnością zauważyli też to Ci, którzy są ze mną od początku trwania bloga ;)
Czy to zmiana na lepsze?
kurtka: sh 25 zł
top: no name
pasek: no name
torebka: mizensa
buty: centro
spódnica: sh 7 zł
pasek: no name
torebka: mizensa
buty: centro
spódnica: sh 7 zł
ślicznie wyglądasz, zazdroszcze pięknej kurtki!
OdpowiedzUsuńWow ! taka kurteczka za 25 zł., tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńBędzie świetna na lato!
OdpowiedzUsuńChociaż jestem za przełamywaniem zimnych kolorów w pochmurne dni :)
To mój Twój ulubiony outfit <3
OdpowiedzUsuńzdradź proszę, gdzie znalazlaś taką super kurtkę?
OdpowiedzUsuńw zasadzie, ja też nie lubię długości midi. ale plisy kocham, tak jak Ty <3
OdpowiedzUsuńPięknie !
OdpowiedzUsuńAngelika - mój zdecydowanie też ;)
OdpowiedzUsuńAnonimowy - w lumpeksie na jeżycach, ale zapewniam cie, że raczej już tam jej nie spotkasz niestety - to przecież lumpeks ;)
setare - ale ja już kocham midi! ;)
kolor ma przepiękny ta spódnica!!
OdpowiedzUsuńśietna ta spódnica :), zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńmeandcouture.blogspot.com
widac po zdjeciach,ze spodnica ma swietną jakosc.pliski sa rowniusienkie i pieknie sie ukladaja.swietna spodnica w doskonalym towarzystwie.
OdpowiedzUsuńSpódnica jest cudowna... aż mam ochotę na buszowanie po sh ;)
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę, piękna jest!
OdpowiedzUsuńja zamówiłam na allegro tę z hamu bo była sporo tańsza niż w sklepie:)
suuuuper wyglądasz, a kurtka jest boska i to z sh ;o tym bardziej brawo :)
OdpowiedzUsuńhttp://stylebyann.blogspot.com/
dobry wybór ze spódnicą :)
OdpowiedzUsuńGenialnie wyglądasz.<3
OdpowiedzUsuńCzytałam Twój opis z boku, prawidłowe myślenie :)
Pozdrawiam!
Super wyglądasz.
OdpowiedzUsuńMój chłopak też nie cierpi różu. ;))
Ale i tak zakładam ciuchy w tym kolorze, żeby czasami zrobić mu na złość. :)
Zapraszam do siebie.
Genialny zestaw! Spódnica ożywia ochydną, szarą jesień ;)
OdpowiedzUsuńcudowny kolor plisowanej! Piękna kurtka! ;)
OdpowiedzUsuńwygladasz swietnie :)
OdpowiedzUsuńSuper zestaw! Podoba mi się, że trochę przełamałaś tą szarość i czerń, którą noszą wszyscy na ulicach! :)
OdpowiedzUsuńjuz dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak Twoja spódnica! padłam na ziemię i pewnie nie wstanę puki sama takiej nie znajdę!!!
OdpowiedzUsuńOla
Spódnica jest piękna i ten śliczny różowy odcień ;)
OdpowiedzUsuńagg - a wiesz, że w końcu te w sklepie kosztowały 39,90? spódnice były źle ometkowane ;)
OdpowiedzUsuńS. - bo chyba o to w końcu chodzi, nie? ;P
enamour - mój nie cierpi rożu, plis, i midi.... ale jestem okrutna :P
Ola - dawno żaden komentarz tak mnie nie rozbawił :D bardzo dziekuje :*
faceci się nie znają :D:D
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz!
Ja też oszalałam na punkcie plisowanych spódnic,mam kilka ale Twoja jest obłędna!Z chęcią bym Ci ją ukradła:D;)A faceci się nie znają,wiem coś o tym bo mój Kochany,jak zakładam plisowankę 3/4 to tylko kręci głową:D
OdpowiedzUsuńspódniczka jest świetna!
OdpowiedzUsuńkochana, wyglądasz bosko! uwielbiam takie zestawy ;) widzę ich coraz więcej u Ciebie, w ogóle patrzeć na Ciebie to sama przyjemność ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz ! Bardzo podobają mi się długie plisowane spódnice jednak ze względu na niski wzrost pozostaje mi tylko oglądać je na zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńświetne botki!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie Bomba - robi wrażenie i to mocne!!!
OdpowiedzUsuńPatrzę tak sobie na wszystkie zdjęcia, które Ci do tej pory zrobiłam i te są chyba moimi ulubionymi, muszę utrzymać poziom naszego pierwszego spotkania :D
OdpowiedzUsuńKupiłam taką samą spódniece w sh za 1 zł czerwoną i do tej pory nie wiedziałam co z niż zrobić ! Dzięki :) świetnie wyglada !
OdpowiedzUsuń