Zawsze gdy nadchodzi jesień, z reguły nawet nie chce o niej słyszeć. Gdy prawie się kończy, ja powoli zaczynam się do niej przekonywać, ostatecznie gdy już ją pokocham, ona zostanie zastąpiona zimą i proces zaczyna się od nowa. Nie da się ukryć - całym sercem kocham wiosnę i lato, i naprawdę ciężko przechodzę te jesienno-zimowe miesiące. Dlatego staram się robić wszystko, by ten czas sobie umilić. Czerpię radość z każdego złotego liścia, z każdego promyka słońca, z każdej kropli gorącej herbaty zielono-malinowej, pitej codziennie wczesnym wieczorem w towarzystwie ukochanej osoby ;) Uwielbiam celebrować te chwile - chwile, które teraz zaczynają się już po 16, gdy robi się ciemno ;) Moje chwile z BigActive. Dziękuję za taką cudowną niespodziankę - już zima nie jest mi straszna ;)
herbata: BigActive
A Wy jakie smaki lubicie najbardziej?
Za co Wy lubicie listopad?
Za co Wy lubicie listopad?
Zdjecia <3
OdpowiedzUsuńJa ostatnio pije zielona Liptona <3
Ostatnio natknąłem się na doskonałe kawy i herbaty z Piotrkowa Trybunalskiego.
UsuńMoje dwa Typy:
1. Kawa z aromatem miętowym
2. Earl Grey ;)
Pozdrawiam,
Damian
oj ja nie lubię listopada...
OdpowiedzUsuńpaździernik przeżyję bo to jeszcze taka w miarę ciepła jesień..
grudzień też daję radę bo czekam na święta i urodziny..
ale listopada nienawidzę ! :P
a ja staram się szukać wszędzie pozytywnych rzeczy ;) też zacznij :P
Usuńa ja lubię listopad za kolorowe liście ;)
OdpowiedzUsuńfajny post Kasieńko
o co chodzi z tą herbatą? tam jest Twoje nazwisko - ale super!!!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru,
Ściskam!Lona
Byłam niesamowicie zaskoczona gdy otrzymałam przesyłkę - bigactive zrobiło mi niespodziankę ;) I umiliło wieczory ;)
UsuńKopia postu Kasi Tusk..
OdpowiedzUsuńNo nie... chociaż nie mam zupełnie czasu msze zareagować! Specjalnie teraz weszłam na jej bloga, bo niestety ale nie odwiedzam jej regularnie i nie znalazłam nic podobnego. A tekst o narzekaniu na aurę za oknami znajdziesz na każdym blogu nie raz i nie dwa - nawet u mnie z 5 podobnych postów byś znalazła :)
Usuńja mam wrażenie, że połowa ludzi siedzi na wszystkich blogach i doszukuje się dziur w całym. Na silę odnajduje podobieństwa i plagiaty tam gdzie ich nie ma. Też specjalnie odwiedziłam blog tej drugiej Kasi i nic nie znalazłam, także Kaśka głowa do góry i nie denerwuj się ;) Świetny post ! Więcej takich poproszę ;)
UsuńJesienne wieczory (zimowe także) uwielbiam spędzać z książką, przy świecach wtulona w ciepły kocyk:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam zielonej herbaty, aż wstyd się przyznać, może się skuszę na tą, którą polecasz.
OdpowiedzUsuńtoż to zbrodnia :P A tak powaznie to koniecznie musisz spróbować :)
Usuńja nienawidzę jesieni i zimy:(
OdpowiedzUsuńnie przepadam za jesienią. choć widok kolorowych liści czasem poprawi mi humor:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSwietne inspiracje! Fajne fotki
OdpowiedzUsuńKisses
Aga
Check my new post
www.agasuitcase.com
Nazwisko na torebce - bajer ;d
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Jesień i zima to nie moja bajka. Ja kocham lato i tylko lato.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pić herbatkę, różnorakie rodzaje i czarna i zieloną i białą i liściastą z torebek. Lubię te zielone z dodatkami z Biedronki, całkiem smaczne np. z sokiem ananasowym, z płatkami jaśminu :)
zazdroszczę herbat! uwielbiam bioactive <3
OdpowiedzUsuńja też ! :)
UsuńAleż miałaś dziś wspaniały wieczór przy pysznej herbacie i niesamowicie pachnących świecach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję,
Karolina
Za kolorowe liście!! za czapki i szaliki:D
OdpowiedzUsuńUrodziłam się w listopadzie, więc jest to jedyny miły akcent umilający mi jesienną (czasami nawet zimową już) szaroburą aurę ;) Byle do lata!
OdpowiedzUsuńmam imieniny w listopadzie i też na nie czekam ;P
UsuńRównież czekam na Katarzynki i może... zażyczę sobie jako prezent herbatę z imieniem:D A tak mnie zainspirowałaś Katarzyno, moja imienniczko:)
Usuńoohhhh zielona herbata.... najlepsza jest z opuncją:D
OdpowiedzUsuńZielona herbata mocno wychładza organizm i lepiej jej nie pić w okresie jesienno-zimowym. Lepiej postawić na jakieś rozgrzewające smaki korzenne.
OdpowiedzUsuńZuza
Podobnie jak owoce cytrusowe tak namiętnie przez nas pochłaniane w okresie Bożonarodzeniowym, lody latem, które lepiej przyswajamy zima i wiele wiel innych rzeczy ;) Ale ja po prostu lubie zieloną herbatę i pomarańcze też;)
UsuńTa zielona herbata ma niewiele wspólnego z PRAWDZIWĄ zieloną herbatą (choć i tak jest lepsza niż herbaty w saszetkach/piramidkach). Polecam przejść się do herbaciarni i kupić prawdziwą zieloną ( i nie tylko taką) herbatkę. Ceny różne, zazwyczaj 6-10 zł za 100 gram.
OdpowiedzUsuńLubisz róże? Ja uwielbiam zieloną herbatę z różą, albo pomarańczą i goździkami, aaah!
Pozdrawiam
Niestety nie lubię smaku rózy - kojarzy mi sie bardzo źle z dzieciństwem i do dzisiaj nie tknę konfitury różanej ;P A co do prawdziwej zielonej herbaty, to moje kubki smakowe sa bardzo zadowolone z tego co piję w tej chwili - czasem boje się, że ta prawdziwa nie smakowałaby mi tak bardzo - chyba nie jestem aż takim smakoszem;)
UsuńPozdrawiam ciepło:)
lubie listopad... bo mam w tym miesiącu urodziny :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam za możliwośc noszenia kozaków, bo w nich mam zachowane proporcje bardzo szczupłych kostek, za kominy, ciepłe szale, które uwielbiam i że kończy się okres pylenia :-)))
OdpowiedzUsuńza kominy, grube swetry, które tak nas otulają i kozaki tez lubię ;)
Usuńpost bomba!
OdpowiedzUsuńnie lubię tego miesiąca :DD
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam listopad za Andrzejki! :) nie ma to jak lanie wosku, wróżby, zabobony i biegnięcie na imprezę we mgle i w deszczu :) W tym roku skusiłam się na małą złoto-czarną od DAGNEZ no i nie mogę się doczekać tym bardziej :) na Twojej figurze pewnie też leżałaby świetnie :) http://dagnez.com/index.php?id_product=536&controller=product&id_lang=7#
OdpowiedzUsuńJa lubię listopad za klimat jesieni i nadchodzących świąt. Już nie mogę się doczekać grudnia :) A nie lubię go za to, że o 16 jest już ciemno i przez to ciężko jest zrobić zdjęcia na bloga.
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie bardziej wolę grudzień! masz świetnego bloga! pozdrowienia dla bloggerki z Kalisza od bloggerki z Kalisza ;)
OdpowiedzUsuńwww.aniacyk.blogspot.com
Ja za długie wieczory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
B.
jedna z niewielu herbat zielonych, które nie daja po nosie rybą :)
OdpowiedzUsuńjeszcze vitaxa lubię ;)
PS super banerek!