Od zawsze czułam, że istnieje we mnie taki estetyczny pierwiastek. Uwielbiam otaczać się pięknymi przedmiotami, począwszy od ubrań, poprzez kosmetyki, a na domowych akcesoriach kończąc. Chociaż stwierdzenie domowe akcesoria nie do końca jest adekwatne w stosunku do tego, co, a właściwie czego początek, pragnę Wam dzisiaj pokazać. Brzmi tajemniczo, ale już wyjaśniam. Od kilku miesięcy nosiłam się z zamiarem stworzenia wnętrza dla siebie i dla swojego (już) męża, w którym z przyjemnością będzie nam się po prostu żyło. Jako wielka miłośniczka pięknych rzeczy, nie mogłam pozostawić tego przypadkowi i każdy element sypialni musiał być starannie przemyślany. Tworzenie idealnego wnętrza jest procesem, który jeszcze się nie zakończył, wciąż pojawiają się w nim nowe elementy (jakby poduszki i zasłony, które nie załapały się na zdjęcia). Gdy otrzymamy fotografie ze ślubu wnętrze nabierze jeszcze bardziej osobistego charakteru. Tym czasem ciągle w niej coś zmieniam, modyfikuje i ostrożnie dobieram dodatki, by być w pełni usatysfakcjonowana z efektu końcowego. A czasu mam sporo, ponieważ przeprowadzkę na nowe miejsce planujemy za ładnych kilkanaście miesięcy. Jak Wam się podoba nasza sypialnia?
meble pochodzą od lokalnych firm
poduszki: h&m, ikea
narzuta, wazon: home&you
Bardzo ładne wnętrze. ale skoro planujesz wprowadzić się tam za kilkanaście miesięcy (czyli co najmniej rok) to ja bym trochę bała się kompletować dodatki już teraz. Za te kilkanaście miesięcy mogą już ci się znudzić a nie będą używane, np. narzuta, jaśki. Tak mi się pomyślało. Ale wnętrze jest piękne.
OdpowiedzUsuńJak urządzamy wlasne mieszkania to nie zmieniamy dodatkow co rok, czy dwa, tylko służą nam one zdecydowanie dluzej ;) poza tym to nie tak, ze ja w ogóle nie mieszkam tam, weekendami śpie w mojej sypialni ;) a poduszki są ruchome, znudzą mi sie w sypialni to wylądują w salonie ;)
Usuńprzepiękna sypialnia! uwielbiam takie wnętrza i właśnie tak chce umeblować swoją sypialnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Bardzo mi się podoba! Pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Bardzo przyjemnie, podoba mi się
OdpowiedzUsuńJa też zaczęłam kompletować dodatki dużo wcześniej przed przeprowadzką, rozmyślać nad meblami, ustawieniem, kolorystyką. W "praniu" wyszło trochę inaczej. Sypialnia robi naprawdę fantastyczne wrażenie!
OdpowiedzUsuńJa już od dawna mam wszystko zaplanowane i na razie kazdą wizje udalo mi się zrealizowac, ale do salonu podchodzę bardziej ostrożnie :)
UsuńŚlicznie...mimo szarości bardzo przytulnie, po czasie dodałabym żółte akcenty :) pzdr Gosia
OdpowiedzUsuńSzary to wbrew pozorom bardzo przytulny kolor ;) a w dodatkach w przyszlosci pojde albo w fiolety albo w blekit, to zdecydowanie moje kolory :)
Usuńcudowne wnętrze :) mozna wypocząć !
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię:)
Zarpszam do siebie :) dopiero zaczynam, ale kto wie, może Ci się u mnie spodoba :)
fochzprzytupem.blogspot.com
Super, uwielbiam taką kolorystykę :-)
OdpowiedzUsuńŁóżko jest przepiękne! Co za zagłówek! Brakuje jeszcze kilku elementów ale wiem, ze bedzie pięknie ;) wszystko w twoim wykonaniu jest cudne :*
OdpowiedzUsuń<3
UsuńZapowiada się pięknie
OdpowiedzUsuńidealnie!;)wnętrze moich marzeń:)
OdpowiedzUsuńsuper! juz CI to mowilam :)
OdpowiedzUsuńjakie loze!!!!!
OdpowiedzUsuńA zmiany na blogu bardzo na plus:)
Ania
z jakiej firmy jest łóżko?
OdpowiedzUsuńMarzę o takim <3