Dla wielu synonim dzieciństwa. Zawsze gdy sięgam pamięcią w tamte czasy na pierwszy plan wysuwa się wizja zjadanej przeze mnie waty cukrowej. Z tą czynnością wiąże swoje najwcześniejsze wspomnienia. Nic w tym dziwnego, że gdy tylko zobaczyłam Pana kręcącego waty cukrowe, nie mogłam odejść obojętnie. Niestety, ku mojemu zdziwieniu, za bardzo mi nie zasmakowała... ale mogę tą zachciankę odhaczyć na mojej długiej liście upragnionych powrotów do dzieciństwa do zaliczenia przed trzydziestką :P
Dziś mam dla Was outfit, nawiązujący do waty cukrowej. Landrynkowa kolorystyka i znów maksi spódniczka. Jak ja mogłam dotąd żyć bez tej części garderoby.... wszelkie mini pochowane, midi wyniesione na strych, a ja w szafie goszczę nowe cudo.
Choć jest ona bardzo lekka i zwiewna, to w towarzystwie obcasów i marynarki zmieniła totalnie swoje, i moje, oblicze. Rewelacyjnie czułam się w tym stroju, a kobieta dobrze ubrana według jej samej, to kobieta bardzo pewna siebie i swoich możliwości... ten strój dodał mi skrzydeł, dzięki którym poruszałam się 5 cm nad ziemią ;)
Nie wiem czy Wam spodoba się równie mocno jak mi, ale ja jestem bardzo zadowolona z tego połączenia.
Dosyć gadania - zostawiam Was ze zdjęciami z popołudniowego spaceru ;)
Dziś mam dla Was outfit, nawiązujący do waty cukrowej. Landrynkowa kolorystyka i znów maksi spódniczka. Jak ja mogłam dotąd żyć bez tej części garderoby.... wszelkie mini pochowane, midi wyniesione na strych, a ja w szafie goszczę nowe cudo.
Choć jest ona bardzo lekka i zwiewna, to w towarzystwie obcasów i marynarki zmieniła totalnie swoje, i moje, oblicze. Rewelacyjnie czułam się w tym stroju, a kobieta dobrze ubrana według jej samej, to kobieta bardzo pewna siebie i swoich możliwości... ten strój dodał mi skrzydeł, dzięki którym poruszałam się 5 cm nad ziemią ;)
Nie wiem czy Wam spodoba się równie mocno jak mi, ale ja jestem bardzo zadowolona z tego połączenia.
Dosyć gadania - zostawiam Was ze zdjęciami z popołudniowego spaceru ;)
wzdycham do bluzki, genialna! Przepiękna spódnica <3
OdpowiedzUsuńja wzdychałam do niej szmat czasu ;P żaluję, że kupiłam ją tak późno ;)
Usuńachhhhhhh .... <3
OdpowiedzUsuńKolor tej spódnicy jest boski! No i świetny top :)
OdpowiedzUsuńwygladasz tak swiezo :) extra! :)
OdpowiedzUsuńchciałam osiągnąć taki efekt;)
Usuńoutfit słodki jak wata cukrowa :)
OdpowiedzUsuńoutfit słodki jak wata cukrowa :)
OdpowiedzUsuńsuper stroj:)
OdpowiedzUsuńo! a ja mam pytanie czy te body z bershki są wygodne w noszeniu?
OdpowiedzUsuńtrochę musze się namęczyć podczas zapinania go :P a tak poza tym to zawsze leży idealnie ;)
Usuńpiękne połączenie i całośc genialna :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny out fit , " orzeźwiający i soczysty ".
OdpowiedzUsuńCały blok jest bardzo przyjemny dla oka.
Gratuluję :) A co do spódnicy -GENIALNA :)
dziękuję <3
Usuńświetna spódnica! ja właśnie czekam na swoją maxi :)
OdpowiedzUsuńprześliczna bluzka! i buty! tak to jest z naszymi powrotami w magiczny świat dzieciństwa: nagle uzmysłowiamy sobie, że z perspektywy dziecka wszystko smakowało lepiej, pachniało bardziej, było większe, pokaźniejsze...
OdpowiedzUsuńchyba z wiekiem zmienia nam sie po prostu perspektywa :) pozdrawiam :)
z ust mi to wyjełaś ;) niestety to prawda, chciałabym aby mój świat był taki przerysowany i idealny jak dzieciństwo ;)
UsuńAaa, z checią zdjałabym watę cukrową :)
OdpowiedzUsuńKolejna świeta spódnica,ale w tej tylizacji najlepzajest bluzka :-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się.
Justyna
i jeszcze nie jedna spódnicę skrywam w swojej szafie ;)
UsuńCUDNA spódnica !! :))
OdpowiedzUsuńoj jak pięknie (lepiej bez marynarki), a Twoja maxi mnie zachwyca, ja też ostatnio upolowałam moją wymarzoną panterkową maxi w sh i to była miłość od pierwszego wejrzenia <3
OdpowiedzUsuńnaprawde lepiej bez marynarki?
Usuńteż tak uważam :-)
UsuńPIĘKNIE!
OdpowiedzUsuńidealnie pasuje Ci ta długość. Reszta dobrana perfekcyjnie
Genialne połączenie!;)
OdpowiedzUsuńA w tle COM40 ;D
przypadek ;)
Usuńa poza tym - jakies tło zawsze jest, gdy robie zdjęcia w plenerze - to ma znaczenie co jest za mną? chyba nie;)
ślicznie! Bardzo urzekła mnie Twoja spódnica, ślicznie i delikatnie wygląda z tą jasną marynarką :)
OdpowiedzUsuńP.S. Ale narobiłaś mi smaka na watę ! ;) Pozdrawiam!
http://eva-style.blogspot.com/
Nic tylko szukac Pana z watą :P
UsuńAbsolutnie cudowny zestaw. Biorąc pod uwagę to, że kompletnie nie w moim stylu a i tak siedzę i się zachwycam - to mocny komplement :P
OdpowiedzUsuńtym bardziej jest mi bardzo miło;)
Usuńpiękny kolor spódnicy i fajny top!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba ! marynarka i buty świetne, spódnica ma fajny kolor i bluzeczka też idealna do sylwetki, taką marynarkę też sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się twoje stylizacje. Zapraszam do mnie, choć ja dopiero zaczynam.
OdpowiedzUsuńgenialny top - zakochałam się w nim <3 i na waty też mi się zachciało :) a wszystko akurat w czasie sesji... :D
OdpowiedzUsuńDługa spódnica jest przepiękna :) Pozdrawiam i zapraszam do mojego bloga http://zairamsu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKasia w domu,ale Kasia sie nie odewzie! Małpa! =P
OdpowiedzUsuńKasia była tylko w czwartek i piątek w domu :p
Usuńale nadrobimy :***
wspaniała bluzka!
OdpowiedzUsuńPS:Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnym czasie, pojawił się nowy post:D.
Wspaniale wyglądasz:)W bluzce się zakochałam!:)
OdpowiedzUsuńprześliczna bluzeczka i bardzo podoba mi się kolor spódnicy, choć akurat ja za maxi nie przepadam:):) Fajne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Genialny outfit! body super! w ogóle pięknie wyglądasz:*
OdpowiedzUsuńDomina
Strasznie podobają mi się maxi, niby wszędzie ich pełno, ale nie znalazłam "tej jedynej" :) Super zestaw! :D
OdpowiedzUsuńszukaj, szukaj,a na pewno znajdziesz;)
Usuńjak ja przegapiłam ten post? CUDNIE wyglądasz *-*
OdpowiedzUsuńPS: nie myślałaś, żeby spróbować zrobić sobie przedziałek na środku?:)
oj próbowałam i to nie raz, ale chyba jednak zostane przy tym... ale ciągle robie jakies eksperymenty, więc może niedługo znów pojawie sie z takim przedziałkiem ;)
UsuńKASKA! ostatnie zdjecie przekonało mnie ze swietnie by6s wygladała z kreconymi końcami włosów, spróbuj kiedyś, !:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam loki! jednak moje wlosy sa tak ślizgie i trudne do zakręcenia, że po 30 minutach loków już nie widać, a szkoda;(
UsuńŚwietny zestaw! Wszystko idealnie ze sobą współgra i kolory świetne, bardzo świeżo i radośnie :)
OdpowiedzUsuńspódnica ma piękny kolor :) wspaniale się prezentuje z marynarką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
bardzo podoba mi się spódnica i jej kolor :)
OdpowiedzUsuńświetna spódniczka!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
www.vogueinfreetime.blogspot.com
Wyglądasz niesamowicie pięknie! Cudowny zestaw :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
Gorset plus ta spódnica są rewelacyjne<3
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie maxi. gorsetowa bluzka też super :)
OdpowiedzUsuń