Niestety bywa tak, że gdy pojawia się nowy trend, to zdarza się, że zupełnie nie mam na niego ochoty, co jest naturalne. Tak było z wieloma rzeczami w przeszłości i tak jest ze stylem militarnym teraz. Wiele blogerek się nim zachwyciło, ja zdecydowanie nie. Tak, mam odwagę się do tego przyznać. Ze zdziwieniem oglądałam nadsyłane przez nie inspiracje i tworzone własne stylizacje i zastanawiałam się, czy to im się naprawdę podoba? Ale wystarczyło, że znalazłam je. Spodnie kupione przez głupotę jakieś 4 lata temu w tym dziwnym kolorze khaki, którego nigdy nie trawiłam. Pomyślałam - co mi szkodzi? Przymierzyłam i się zakochałam. Lecz musiałam zrobić coś, by trochę ujarzmić ten styl. Postawiłam na kobiecość w dodatkach- buty z czubkiem i ostre ćwieki doskonale się nawzajem uzupełniają. Wzór moro to dla mnie za dużo, ale khaki, na jeden sezon chętnie przygarnę do serducha ;)
Pogniecione spodnie musicie mi wybaczyć - biegałam w tym zestawie cały dzień, a zdjęcia robiłam po południu i nie miałam możliwości nic z nimi zrobić... ale wydaje mi się, że te pogniecenia nadają charakteru temu zestawowi:)
Piękny zestaw :) Najbardziej w oko mi wpadłą kurtka i naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńna 6 zdjeciu wygladasz jak naćpana xD
OdpowiedzUsuńpodobalo mi sie ulozenie materialow, ale w takim razie juz go nie ma ;-)
Usuńświetnie ujarzmiłaś ten styl! najbardziej podobają mi się buty połączone ze spodniami.
OdpowiedzUsuńto zdjęcie na schodach, łał. wyglądasz na nim pięknie :)
OdpowiedzUsuńmi tez się podoba- nie ukrywam ;)
UsuńBardzo fajna stylizacja, chociaz już taka mega jesienna ;) mi na ten sezon podpasował pomarańcz, żywa barwa, kojarzy się z jesiennym liściem, dodaje energii w ponure dni, a przy okazji, na początek można użyć pomarańczu z letnich ubrań, np bluzek czy dodatków ;) a późniejsza jesień to już ciemniejsze kolory ;)
OdpowiedzUsuńoj tak! ja też stawiam na pomarańcz tej jesieni - mój jest wściekle pomarańczowy i zagościł na spodniach ;)
UsuńA ja zakochałam się w stylu militarnym - może dlatego, że uwielbiam kobiety w mundurach (wizja pięknej, twardej kobiety od razu pojawia mi się przed oczami :)). zdjęcie na schodach jest genialne!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wszystko połączyłaś.Buty są cudowne ! :)
OdpowiedzUsuńja miałam tak samo z legginsami z motywem kosmosu, teraz mam na nie ochotę, a styl militarny uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńa ty bardzo fajnie wyglądasz :)
z nimi tez to przeżyłam! ale nie znalazły się w mojej szafie ufff;))
Usuńfantastyczny zestaw :) czaję się na butki z pandoria i chciałam zapytać czy wygodne i ile mają cm (to te około 10 cm) ? bo wyglądają na bardzo wygodne :)
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze - jak założyłam je pierwszy raz - tragedia... ale gdy się rozchodziły są już fajne ;)
UsuńJa nie przepadam za tym stylem, ale Twoje połączenie ma coś w sobie :D
OdpowiedzUsuńMilitarny styl pokochałam od samego początku. Twój zestaw niezwykle mi się spodobał, kurtka i butą są fantastyczne <3
OdpowiedzUsuńpodoba mi się całość, marynarka jest cudowna, a na naszyjnik sama poluję ;d
OdpowiedzUsuńno to polecam właśnie tego sprzedawce - najtańsze ma ana allegro ;)
UsuńTwoje połączenie wcale nie kojarzy mi się z militarnym ;) Po prostu ładny zestaw ze spodniami w kolorze gołębim. Nie przekonuje mnie na sobie połączenie szarości i beżu, ale u Ciebie mnie nie razi.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńjakoś słabo... styl militarny był ok jakies 10 lat temu, gdzie bylo brane żywcem a nie tak jak to teraz sie prezentuje- na cokolwiek dajemy moro lub zielen militarną i już mamay "styl militarny", nwewt na sukienkę o kroju wizytowym- LUDZIE STYL MILITARNY TO NIE TYLKO DESEN!!!!!
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - post nazywa się ujarzmic srtyl militarny, czyli nie przedstawia go w czystej postaci, ale moją wariacje na jego punkcie ;)
UsuńPo drugie - idąc twoim myśleniem styl safari to spódniczki z trawy?
Ale każdy może miec swoje zdanie oczywiście ;)Chociaż ja z twoim się nie zgadzam :)
Pardon! ale coś takiego jak styl safari jest- i ma konkretne cechy charakterystyczne- i wcale nie są to spódniczki z trawy- polecam wygooglować!
Usuń...spódniczki z trawy... dobre
Ktoś tu chyba nie zrozumiał ironii autorki bloga, Pardon!
Usuńnie podoba mi sie zestaw.Kolory takie monotonne blade, jakby "babcine". Uważam,że stylizacja ogólnie słaba:(
OdpowiedzUsuńMi podoba się ten zestaw, ale bez kurtki (np. zdjęcie nr 5)- z kurtką jest trochę mdło.
OdpowiedzUsuńCiekawa stylizacja, naszyjnik *-*
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na mój blog. Zajmuję się dodawaniem t-shirtom nowej duszy. Zajrzysz?
www.dwtshirts.blogspot.com
Polub mnie na facebooku - Dirty Wings t-shirts.
Z góry dziękuję!
rewelacja :))
OdpowiedzUsuńFajne połączenie, ale to chyba jednak nie do końca styl militarny, sam kolor khaki nie wystarczy żeby coś miało wojskowy sznyt.
OdpowiedzUsuńMnie zastanawia kupowanie butów przez neta - mam chyba jakąś nietypową stopę bo praktycznie każdy but na początku mnie obciera i muszę się sporo namierzyć żeby było OK. Dodatkowo z rozmiarówkami różnie bywa - czasami mam 36, czasami 37 a czasami 38 mnie ciśnie. Ktoś też tak ma?
Zuza
ja zawsze kieruje sie dlugoscia wkladki wewnetrznej nie rizmiarem i tylko raz nie trafilam. Mnie tez prawie kazde buty obcieraja na poczatku ale wtedy zaciskam zeby bo wiem ze musze przez to przejsc ;-)
UsuńNaprawdę świetny look, sama bym się tak ubrała!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się kurtka i szpileczki :) pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
świetnie wyglądasz kochana :)
OdpowiedzUsuńbardzo podowbaja mi sie Twoje buciki :)
tak seksownie wygladaja w nich nóżki, że szok hehe
buziaczki
ślicznie wyglądasz :) Pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
zieleń (nawet taka sprana) nie czyni czegoś stylem militarnym
OdpowiedzUsuńStyl militarny jakoś nie przypadł mi do gustu, ale Twoje połaczenie uważam za doskonałe, użyłaś tylko militarnych kolorów a reszta jest elegancką całością, zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńBuziaki Tinba :*