czwartek, 10 kwietnia 2014

Skomplikowana ta wiosna!


             Wiosną wszystko uchodzi nam na sucho ;) Uwielbiam mijać ludzi na ulicy już w krótkich spodenkach, gdy ja jeszcze nie rozstałam się z botkami. Dowolność w interpretacji wiosennych temperatur przez ludzi wprawia mnie zawsze w dobry nastrój! Właśnie teraz różnorodność strojów na ulicach jest ogromna i to jest cudowne! jak bardzo się różnimy... ja jestem zmarzluchem, więc nie pożegnam jeszcze 'zimowych' elementów, ale innym zazdroszczę wiosennego luzu. A Wy już się przestawiliście na wiosenną garderobę?




kapelusz: new yorker
kurtka: no name
sweter: no name
spodnie: h&m
bransoletka: h&m
szal: h&m