poniedziałek, 28 listopada 2011

Nigdy nie mów nigdy!

I ja się o tym przekonałam i to nie raz ;)
Cekiny były moim wrogiem numer jeden przez całe gimnazjum i liceum,
a jeżeli już gdzieś się jakiś pojawił w ruch szły nożyczki.
Dziś zabiłabym za cekinowe złote szorty z New Yorkera za 99 zł,
bądź brudnozłoty top w h&m za 129 zł.
Na razie nie zdobyłam nic z tych rzeczy, ale mam ją.
Moja pierwsza cekinowa sukienka.

 

sukienka: sh 10 zł

piątek, 25 listopada 2011

Answear.com w Starym Browarze

               Coraz częściej dostaje od Was informacje, że na blogu prezentuje bezpieczne, dziennie zestawy z dużą nutą elegancji, a Wy chcielibyście zobaczyć mnie w czymś mniej eleganckim, a bardziej imprezowym. To 'dzisiaj' idziemy na imprezę! Jakiś czas temu dostałam zaproszenie na otwarcie sklepu Answear.com i wczoraj miałam przyjemność w nim uczestniczyć. Answear.com to drugi salon tej marki w Polsce, ale pierwszy w Poznaniu. Jest to wielo markowy sklep, a można w nim znaleźć między innymi takie marki jak: Pepe Jeans, Lacoste, Tommy Hilfiger, Guess, Gas Jeans, Motel, Amplified czy Emu.

                 Z dziewczynami poznanymi na pierwszym poznańskim spotkaniu bloggerek wybrałyśmy się na to otwarcie. Impreza miała charakter zamknięty, a całość prowadziła Joanna Horodyńska. Przywitał nas czerwony dywan, szampan i rewelacyjna muzyka. Kameralne grono gości kilku dziennikarzy, kilku bloggerów i stylistów. Cieszę się, że miałam okazję w tym uczestniczyć, jak pewnie sami zobaczycie sklep ma niezwykle stylowy wystrój, którym do teraz się zachwycam ;) Atmosfera była świetna, muzyka rewelacyjna, szampan pyszny, a na zakończenie dostałyśmy mały upominek ;)



 
                

Jak słusznie zauważyliście na co dzień unikam raczej mini sukienek i właśnie dlatego wieczorami pozwalam sobie na odrobinę więcej szaleństwa z długością. Na tą okazję wybrałam tuniko-sukienkę. Wygrzebałam ją w second handzie i chociaż dałam za nią 20 zł uważam, że jest warta swojej ceny. Skusiła mnie pięknymi rękawami z lat 80, przepięknym wzorem, kolorem, no i przede wszystkim srebrnym zipem na plecach. 

fot. Angelika Jaronika, Dajana Szymkowiak i ja

tunika: sh 20 zł
kurtka: sh 25 zł
buty: centro
torebka: mizensa

wtorek, 22 listopada 2011

Plisowana, najlepiej maksi....

             Zaczęło się niewinnie latem.... jesienią królują już na piedestale. Plisowane spódnice zdecydowanie wróciły do łask.
Pamiętam jak parę lat temu krzywiłam się na samą myśl o plisowanym materiale. Teraz oddałabym za niego duszę i już posiadam 3 spódniczki o takiej fakturze w swojej szafie ;)

Bez wątpienia jest to najbardziej poszukiwany element garderoby w tym momencie. Miejmy nadzieje, że pogoda będzie dla nas tak długo łaskawa, że jeszcze pozwoli nam nacieszyć się naszymi plisowanymi zdobyczami ;)
W poszukiwaniu takiej spódniczki najlepiej udać się na strych, do szaf naszym mam, babć, cioć... one w plisowanych spódniczkach przechodziły całą młodość... nas też to czeka? Ja osobiście mam nadzieję, że tak!

Kilka plisowanych inspiracji....


zdjęcia: głównie z lookbook.nu

poniedziałek, 21 listopada 2011

Ostatni jesienny spacer.

           Ubrań do sfotografowania w kolejce przybywa i ja mam ochotę podzielić się z Wami czymś innym niż ta jesienna stylistyka, która tak często pojawiała się u mnie na blogu.
Chociaż czasu coraz mniej, to ja stanę na głowię i znajdę sposób, by zaprezentować tutaj coś nowego.
Już ostatni raz dzielę się z Wami typowo jesiennym zestawem- obiecuję ;)




fot. Ewelina Korycka

sweter: primark
bluzka: sh 4 zł
spodnie: primark
buty: centro
torebka: mizensa
szalik: sh 1 zł
pierścionek: h&m

środa, 16 listopada 2011

Metaliczny sweter już należy do mnie!

Zdjęcia z internetu

                   Metaliczny sweter nie dawał mi spokoju od dawna...
Zagnieździł się w mojej głowie, gdy tylko złoto i srebro zaczęło zdobywać nasze serca. Wiedziałam tylko, że koniecznie musi być srebrny i że koniecznie nie mogę wydać na niego fortuny. Długo nie mogłam się zdecydować na jakiś, bo ceny w granicach 200 zł skutecznie mnie odstraszały, bo wiedziałam, że za często nie będę go zakładać. 
                 Dopiero teraz w h&m w dziale dziecięcym pojawiły się krótkie, lekko oversizowe sweterki, a co najważniejsze - tańsze o 50 zł od tych w dziale dla dorosłych. Rozmiar 170 cm w zupełności mnie satysfakcjonuje. Więc jeśli i Wy nie chcecie wydać majątku na metaliczny sweter - zachęcam do odwiedzin h&m ;)