sobota, 30 lipca 2011

Letni romans bieli z czernią.

            Powiem szczerze, że trochę już jestem zmęczona łączeniem kobaltu z ostrym różem, pomarańczu z różem czy kobaltu z pomarańczem. Mam wrażenie, że te barwy tworzą prawdziwy Trójkąt Bermudzki - gdy raz do niego wkroczysz, już się nie uwolnisz. Nie twierdzę, że mi się to udało, na razie jestem jedną nogą  już na zewnątrz ;) Oczywiście nie rezygnuje z kolorów, ale czasem muszę od nich troszkę odpocząć. W poszukiwaniu nowych doznań zdecydowałam się na biel, wspartą na mocnym, czarnym fundamencie. Jesienią postawię na złoto i srebro łączone nie tylko z bielą i czernią, ale i z ostrymi kolorami ;) Przedsmak trendu w postaci masywnej, złotej biżuterii prezentuje w tym secie ;) 



top: stradivarius %
spodnie: reserved %
buty: no name
naszyjnik: primark
pierścionek: h&m %

czwartek, 28 lipca 2011

Oranż part II

           Dzisiaj pierwszy raz od ładnych paru dni wyszło słońce! Chociaż pogoda ostatnio na to nie wskazywała, to nie zapominajcie o tym, że wciąż mamy lato. Jest dopiero lipiec, a ja odniosłam wrażenie, że wiele dziewczyn pochowało już głęboko w szafach te soczyste kolory, które jeszcze niedawno królowały na ulicach ;) Zostawcie jesienne kolory i ciuchy jeszcze w spokoju i korzystajcie z letniego color blocking ile sie da ;) Ja nie zamierzam odpuścić.
          A skoro już mowa o kolorze  - zapraszam do obejrzenia mojej kolejnej interpretacji letnich trendów ;) Pomarańczowe spodnie już pojawiły się na blogu w zestawieniu z tą marynarką. Dziś chciałam zaprezentować Wam je inaczej. Podwinięcie spodni  to prosty trik, a dodaje całej stylizacji fajnego nonszalanckiego charakteru i pozwala zaoszczędzić pieniądze ;) Bransoletka to dzieło Justyny z www.justynahandmade.blogspot.com Jej biżuteria pojawiła się już u mnie na blogu w poście lata 70. Serdecznie zapraszam Was do obejrzenia jej twórczości ;)


marynarka: allegro
top: no name
spodnie: sh 8 zł
buty: deichmann 

środa, 20 lipca 2011

Boho

             Nawet nie wiecie jak się cieszę, że wreszcie mogę się czymś tutaj pochwalić:)                   
       Czas tak szybko przecieka mi przez palce, że sama nie wiem jak on to robi. Boje się, że nie starczy mi lata, by pokazać wszystkie zaplanowane outfity, bo pojawiło się naprawdę wiele nowości w mojej szafie, nie tylko te, którymi chwaliłam się ostatnio. Dzisiaj trochę inaczej - nie będzie ani szpilek, ani marynarek, ale wciąż minimalistycznie, czyli w moim stylu. 
       Lubię zmiany. Coraz bardziej lubię się zmieniać i chętniej eksperymentuje niż kiedyś.  Kolejny taki eksperyment prezentuję dzisiaj. Bawię się stylem boho - długą spódniczkę zastąpiłam zwiewnymi spódnico-spodniami i dodałam naszyjnik z piórkami, w którym po prostu się zakochałam i najchętniej nosiłabym go cały czas ;) Idąc na zdjęcia miałam przeczucie, że zwykłym aparatem nie uda mi się pokazać piękna tych spodni i niestety miałam racje. Musicie mi uwierzyć na słowo, że w rzeczywistości prezentują się rewelacyjnie ;)


top: no name
spodnie: atmosphere
naszyjnik: atmosphere
buty: ccc

wtorek, 19 lipca 2011

Metaliczny trend - hit czy kit?

Cześć Kochani! 
            Dawno mnie tutaj nie było i mam bardzo duże zaległości - ale to wszystko nie z mojej winy. Najpierw miałam  praktyki, potem mały wypadek, który unieruchomił mnie na jakiś czas i to wszystko sprawiło, że blog ostatnio świecił pustkami. Obiecywałam poprawę w wakacje, a wychodzi na to, że chyba prześladuje mnie jakiś pech. Ale dziś już się zebrałam w sobie i wyszłam z domu, pomimo małej kontuzji,  no i oczywiście nie mogło obyć się bez zdjęć, które wkrótce pojawią się na blogu ;) Z powodu tego mojego urazu muszę na pewien czas zrezygnować z wysokich obcasów, więc zapraszam Was już dziś na ciąg stylizacji na płaskich butach ;)
            Będąc na początku lata w Zarze zachwyciłam się swetrami, jakby pomalowanymi farbą na srebrny i złoty kolor. Wtedy zaczęłam się zastanawiać, czy złoto i srebro zawita w modzie na dłużej. I tak się stało. Jesień bez wątpienia przesycona będzie metalicznym blaskiem. Czy ten trend zrobi karierę podobną do color blocking? Chyba nie... już dziś wielu osobom się on nie podoba i kojarzy się z kiczem i odpustami. Ja jednak się z tym nie zgadzam, uważam, że można w złocie i srebrze wyglądać niesamowicie stylowo, jeżeli potrafi się je odpowiednio zestawić. Bezpiecznie jest łączyć te kolory z bielą i czernią, ale moim zdaniem srebrny sweter z kobaltowymi rurkami będzie wyglądał niesamowicie ;) Nie mówię już o połączeniu złota z czerwonymi spodniami, bądź marynarką ;) 






             
           Sweter z Zary był dostępny jeszcze w srebrnym kolorze, na razie metaliczne ubrania można spotkać z H&M, Mango i Bershka'ce. Będę z ciekawością śledzić jesienne kolekcje i poszukiwać tego trendu. Mi zamarzyły się złote szorty i srebrny sweter, jednak zamierzam je zrobić sama - o czym już wkrótce.