poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Zwyklaczek ;)


                   Strasznie podoba mi się to słowo. Nie wiem jak to się stało, że jeszcze nie nazwałam nim żadnego mojego postu ;P Są różne jego interpretacje, dla jednych to po prostu dżinsy i top, dla drugich to jednolite barwy i proste fasony. Dla mnie to przede wszystkim codzienna wygoda. 
                  Teraz niektórych zaskoczę :P Dziś nie będzie ani szpilek, ani butów na koturnie, ani balerinek. Dziś mam na sobie trampki. Szok! Całe życie myślałam, że taki look do mnie nie pasuje, ale pewnego dnia obudziłam się z myślą: "muszę kupić sobie trampki, koniecznie białe". Tak silnie mi to postanowienie utkwiło w głowie, że wręcz nie mogłam myśleć o niczym innym. Godzinami przeglądałam allegro, przeszłam wszystkie najbliższe sklepiki i albo nigdzie nie było mojego rozmiaru, albo nie mogłam zdecydować się na fason, szybko rozmyślając się w sklepie - "może to jednak nie dla mnie", albo "wyglądam jakoś dziwnie -to nie ja". Tyle okazji przeszło mi koło nosa przez własną głupotę ;P
Ale to nic. Wreszcie są.
                   Lecz nie byłabym sobą gdybym nie przemyciła do tego zestawu odrobiny elegancji ;) Biała marynarka nie pozwala mi dopuścić do siebie myśli, że zakładając trampki przebrałam się za kogoś kim nie jestem. Dzięki niej czuję się ubrana, nie przebrana ;) a białe trampki zyskały zupełnie inne oblicze.
 

Sesja z przymrużeniem oka ;) mam nadzieje, że poprawi Wam nastrój tak samo skutecznie jak mi ;)


marynarka: allegro
bluzka: berska
spodnie: tbsport.pl
trampki: no name
bransoletka: h&m
bransoletka sznurkowa: joujou

42 komentarze:

  1. śliczny zwyklaczek, uważam, że biała marynarka i ładna biżuteria "robi" cały strój :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bransoletka jakie piękne kolory ma, mmm ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie, sama lubię zwyklaki! ;))

    ps. to są tenisówki a nie trampki. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahah :p wiedziałam, że cos pokręcę - to własnie świadczy o tym, że nigdy się nimi nie interesowałam ;P

      Usuń
  4. Ekstra, też nie spodziewałam się, że mogą tak fajnie pasować - mam takie samo zdanie o trampkach i właśnie je zmieniłaś na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale świetne spodnie! szukam takich na lato :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet pasują do ciebie te buciki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny podkoszulek ;) Ile radości na tych zdjeciach! :) ahhh wiosno wracaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze na żadnej sesji nie zrobiłyśmy tylu zdjęć i jednocześnie takich, których nie mozna wręcz publikować! ;P Naprawdę miałam problem - nie mogłam prawie nic wybrać, aby wyglądac jak człowiek ;P Mi te zdjęcia strasznie poprawiają humor ;D

      Usuń
  8. Jak dla mnie to są tenisówki a nie trampki :)
    Podoba mi się podkoszulek i bransoletki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak już wspomniałam - to że nazwałam je trampkami swiadczy własnie o mojej niewiedzy w tym temacie ;P

      zajrzyj jutro do mnie - przygotowuje niespodziankę z bransoletkami w roli głównej ;)

      Usuń
  9. Bardzo fajny ten zwyklaczek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. he, nieźle się zeszło - ja też dałam się namówić na "pierwsze" trampki :) Narazie leżą w szafie, pierwszy krok - to był zakup, na drugi - założenie nie wiem czy się zdecyduję ;)

    Wyglądasz dziś świetnie (jak zawsze ;P)

    Pozdrawiam serdecznie!

    eva-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny komplecik. Białe ciuchy zawsze świetnie się sprawdzają.

    Pozdrawiam
    http://natajka89.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. hehe świetny t-shirt i genialne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie miodzio:)Bardzo lubię takie niezwykłe zwyklaczki,świetne trampki:)

    OdpowiedzUsuń
  14. po pierwsze to tenisówki, a nie trampki ;]

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczna bransoletka i marynarka, a w trampkach wyglądasz bardzo ładnie:)
    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  16. zmień fryzurę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i co jeszcze?

      ja się dobrze w niej czuję.

      Pozdrawiam anonimka ;)

      Usuń
    2. Spróbuj popatrzeć na siebie z boku. Dobrze się czujesz ale wyglądasz źle. W prostej grzwce proporcje Twojej twarzy się równoważą i wyglądasz znacznie lepiej. Ludzie się dobrze czują w dresach i bamboszach ale wiedzą, że lepiej wygądają w dżinsach i szpilkach

      Usuń
    3. wychodzi na to, że wszyscy sa tacy idealni, a tylko ja jestem ta niedoskonała z źle dobrana fryzurą. No nic... ja się nie mam zamiaru w czyms męczyć, w takim przypadku wybieram dres ;)

      Usuń
  17. Świetna stylizacja :) Bransoletki są mega <3 bardzo podobna mi się twój gust :)) naprawdę ekstra :)
    Zapraszam na nowo otwartego bloga :))
    http://just-shining.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo fajny zestaw :) trampki są śliczne

    OdpowiedzUsuń
  19. nie podoba mi sie kompletnie. przede wszystkim te spodnie - wciaz kojarza mi sie z mamą, która jest przy kości wie cubiera spodnie tej długości w upalne dni. Najgorsze modowe wspopmnienie z dzieciństwa "rybaczki"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi przykro, że masz takie traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa.

      :P

      Usuń
    2. moim zdaniem te spodnie właśnie świetnie dopełniają look tenisówek, nie można myśleć w ten sposób, pewnie jest w tym trochę prawdy co napisałaś, ale moda jest dla ludzi otwartych, przecież moda powraca, tak na prawdę wszystko już było i gdyby się uprzeć zawsze można dopasować jakieś negatywne skojarzenia

      Usuń
    3. A ja nie mam nic przeciwko tej długości. Uważam, że jeżeli pozwala nam na to wzrost to nie ma w tym nic złego. Wszystko jest dla ludzi ;)
      Prawdą też jest, że do innych butów bym ich nie włozyła, ale tak jak justyna twierdzę, że fajnie dobrały się trampki i te spodnie razem ;)

      Usuń
  20. Kaś, wiem że dodałaś tu komentarz, dostała go na mailu, alen nie mam pojęcia dlaczego się nie pojawił tutaj;/ ale odpisze ci - niestety ja swoje kupiłam w takim zwykłym sklepie z butami i wygląda na to, że przepłaciłam :(

    OdpowiedzUsuń
  21. świetny outfit:) dziewczyno inspirujesz ludzi, już drugie buty które chcę mieć patrząc na Twoje stylizacje, dopisuję do listy must have i przy najbliższej okazji ruszam w miasto w poszukiwaniu równie uroczych białych tenisówek:-) nie myślałam, że zwykłe tenisówki 'no name' mogą tak wspaniale się prezentować.

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepraszam że pytam ale jaki nosisz rozmiar? Jestem przeciwna rybaczkom bo pogrubiają niesamowicie (niestety Ciebie też)- wyglądasz na tych zdjęciach jakbyś nosiła ciuszki w rozmiarze 40- 42...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha... strasznie mnie rozbawił ten komentarz ;) no to w takim razie mnie nie pogrubiają - nosze rozmiar 40 ;)

      Usuń
  23. ale czyściutkie buty :D obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  24. Przeglądając poprzednie odsłony zaczęłam wierzyć w twój postęp aż do dzisiejszej stylizacji .........Boże te rybaczki to jakaś masakra nie dość że pogrubiają nogi to jeszcze tworzą słabą stylizacje ......takie rzeczy są już od dawna passe ......takie spodnie noszą zakompleksione kaszaloty a nie kobiety świadome własnej wartości eh.....Kaśka Kaśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja zrozumiałam o co Kasi chodzi.Trzeba jednak posiadać odrobine inteligencji i umiejetności czytania ze zrozumieniem, by komentować takie wpisy. Post dodany 1 kwietnia - prima aprilis, zdjęcia na placu zabaw, z humorem, stylizacji właściwie nie widać (i o to chodzi)i prośba autorki o potraktowanie zdjęć z przymrużeniem oka.Za mało by zrozumieć?Najwidoczniej w narodzie polskim jest tyle jadu,że zupełnie przyćmił on ludziom oczy i mózg.

      Usuń
  25. a mnie sie podoba. zastanawia mnie tylko dlaczego w anonimach jest tyle jady, tak tak to Nasze zakompleksione koleżanki tak komentują :D

    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią :)
pamiętaj jednak, żeby się podpisać, będzie mi łatwiej odpowiedzieć ;)