Chociaż jest dopiero początek września, to ze wszystkich stron bombardują nas jesienno-zimowe kolekcje, więc po prostu nie można już przejść obok nich obojętnie, nawet jeśli bardzo by się chciało. Straszna ze mnie konformistka, bo i ja zaczęłam intensywnie zastanawiać się nad jesienną garderobą i już zaczęłam robić zapasy. W tym roku jednak będą skromne - wiele elementów powtórzy się z poprzedniej jesieni, wiele pozostanie jeszcze z minionego lata. Wystarczy trochę pokombinować i nie trzeba wydawać majątku, by nasze garderoby stały się pełne modnych elementów i przede wszystkim mogły one zaspokoić nasze modowe zachcianki, powstałe pod wpływem trendów podyktowanych nam przez domy mody.
Kolor non stop.
Neony nie opuszczą nas wraz z końcem lata. Nie wiem jak Wy, ale ja odetchnęłam z ulgą. Ten trend wyjątkowo przypadł mi do gustu i nie umiałabym się już z nim pożegnać. Jednak tym razem nie będziemy łączyć ich w kontrowersyjnych zestawieniach, postawimy przede wszystkim na total look, lub bezpieczne łączenia intensywnych barw z czernią. Szczególnie bliskie powinny nam pozostać: róż, kobalt, fiolet, pomarańcz i żółty odcień. Ja już zrobiłam przemeblowanie w szafie i te kolory ułożyłam na pierwszej półce, a swoją szafę uzupełniłam o czarne, woskowane rurki, które staną się fundamentem wielu jesiennych zestawów. Jeżeli jeszcze o tym nie wiecie to w h&m jest obecnie promocja na dżinsy - 40 zł na każdą parę powyżej 60 zł. Swoje upolowałam właśnie na tej promocji.
spódniczka: sh
top: sh
tunika z zipem: sh
spodnie: h&m
top: sh
tunika z zipem: sh
spodnie: h&m
Camel
Powraca każdej jesieni jak bumerang, królując na kolorowej arenie. Ja go wprost uwielbiam. Na samym początku bloga zachwycałam się tym kolorem. Chociaż minął prawie rok moja miłość do niego nie minęła, a co więcej, chyba osiągnęła swoje apogeum tej jesieni. Pasuje zarówno brunetkom jak i blondynkom. Odnajdzie się w każdej sytuacji. Jest elegancki i nonszalancki. Komponuje się z każdym kolorem. Jak można go nie pokochać?
Wąż ciągle żywy
spodnie: h&m
tunika: h&m
marynarka: no name
pasek: reserved
tunika: h&m
marynarka: no name
pasek: reserved
Wąż ciągle żywy
Powraca co kilka sezonów, i tej jesieni odrodził się niczym feniks z popiołów. Nie każdemu przypadnie ten trend do gustu, ale może warto z nim poeksperymentować ;) Ale pamiętajcie - bardzo łatwo jest przesadzić wężowe stylizacje. Tak silny motyw nie lubi konkurencji - doskonale odnajdzie się w towarzystwie gładkich, prostych form, ale moim zdaniem z jednym intensywnym neonem też będzie prezentował się znakomicie ;)
Złoto, srebro, metal
Już pisałam o tym trendzie na blogu. Was do niego chyba też nie muszę przekonywać. Niewątpliwie najbardziej zachwyca mnie właśnie ten motyw z wszystkich proponowanych na tegoroczną jesień/zimę. Może pomyślicie, że zwariowałam, ale ja będę łączyć szlachetne metale z neonami, a na pewno będę tego próbować ;)
Kożuch i futro
Tej jesieni też ich gościmy, ale bardziej w dodatkach i butach. Futrzaną torebkę już mam, buty z kożuchem również, więc chociaż ta lista jest odhaczona.
spódniczka: sh
buty: no name
paski: no name
paski: no name
Złoto, srebro, metal
Już pisałam o tym trendzie na blogu. Was do niego chyba też nie muszę przekonywać. Niewątpliwie najbardziej zachwyca mnie właśnie ten motyw z wszystkich proponowanych na tegoroczną jesień/zimę. Może pomyślicie, że zwariowałam, ale ja będę łączyć szlachetne metale z neonami, a na pewno będę tego próbować ;)
wszystko: sh
Kożuch i futro
Tej jesieni też ich gościmy, ale bardziej w dodatkach i butach. Futrzaną torebkę już mam, buty z kożuchem również, więc chociaż ta lista jest odhaczona.
buty: no name
Jestem w szoku, że w sh można znaleźć tyle pięknych rzeczy. Zazdroszczę. ;)
OdpowiedzUsuńtaka sama tunike z zipem kupilam tylko splalilam sobie zelazkiem ;/;/;/
OdpowiedzUsuńsuper post :))
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawy:) Muszę zajrzeć koniecznie do H&M . Przydadzą mi się nowe jeansy na jesień. Buty są rewelacyjne. pozdrawiam i zachęcam do obserwowania
OdpowiedzUsuńwężowy motyw bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ panterka na lewo i prawo zaczęłam mnie już lekko denerwować :P świetnie podsumowałaś trendy na tegoroczny sezon jesienno-zimowy ;]
OdpowiedzUsuńzłoto i spółka najbardziej mi się podoba a na dodatek wszystko z sh!! zazdroszczę!:)
OdpowiedzUsuńte sweterki złote są cudowne!
OdpowiedzUsuńracja, jak ty to upolowałaś w sh?!
OdpowiedzUsuńu mnie takich cudeniek nie ma
cudowne rzeczy,
OdpowiedzUsuńpodobają mi się motywy wężowe, ale tak żeby nie było ich za dużo, ten pasem jest perfekcyjny ;)
zapraszam do mnie na nową notkę ;)
takie złote cudenka z sh<3
OdpowiedzUsuńten żółty paseczek z RE ile kosztował? teraz kupowany czy z jakiejś dawniejszej kolekcji?
OdpowiedzUsuńmam śliwkową sukienkę nową i myślę, że taki kolor świetnie by ją przełamał. :)
bardzo fajny post :) ja też lubię wszystkie te trendy. chyba tylko nie mam nic z kożuszkiem, ale mam z futerkiem,czy to się liczy? bardzo fajnie podsumowałaś swoje ulubione style :)
OdpowiedzUsuńwspaniale zakupy
OdpowiedzUsuńbuty ostatnie mam bardzo podobne :) co do ubrań złotych hmm nie jestem do nich przekona zaś srebrny owszem na plus :)
OdpowiedzUsuńTe złote cuda masz z sh??? Wow!! Czadowo!!! :D
OdpowiedzUsuńTakich sh to ze świecą szukać... :)
OdpowiedzUsuńświetnie napisany tekst :) świetne masz rzeczy :) w dodatku większość z SH :D
OdpowiedzUsuńPaulina - dobrze,że mi mówisz....będę uważała na nią teraz jak nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńM.ery - mnie też panterka już się przejadła;)
Cookie - oj są na pewno :) tylko trzeba mieć dużo cierpliwości i kogoś kochanego, kto potrafi tu wszyć tam skrócić ;)
Kaś. - pasek kupiłam na przecenach, w komplecie były 2 identyczne, dałam za nie 15 zł. Niestety chyba już ich nie dostaniesz.... mi do końca nie odpowiadają bo nie są całe żółte, no ale za tą cenę nie można mieć wszystkiego ;)
Migotka - oczywiście, że sie liczy! przecież nie o to chodzi by co sezon rujnować sobie budżet;)
prawdziobella - dziękuje bardzo ;)
Hej, widziałam, że planujecie zorganizować spotkanie bloggerek w Poznaniu. Chciałam tylko powiedzieć, że chętnie przyłączę się ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście Talia - napisz do mnie e-maila, abym tylko o Tobie nie zapomniała.... ciężko ogarnąć i nie pominąć nikogo;)
OdpowiedzUsuńwidzę, że dobrze zaopatrzona jesteś na jesień :)
OdpowiedzUsuńNo to widzę, że zrobiłaś już plany na następne outfity, więc proszę publikować i się chwalić nowościami ;)
OdpowiedzUsuńButy z kożuchem- jestem na TAK :)
OdpowiedzUsuńgenialne zestawy! ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy ! Zazdroszczę żółtej spódniczki z sh i botków :)
OdpowiedzUsuńOj, bez neonów mi też byłoby ciężko - ale właśnie dlatego, że zima pozwala łączyć je z czernią i robić z tego za mroczny na wiosnę/lato look. zazdroszczę złotej kolekcji (kopertówkę gotowa byłabym ukraść :D) i wężowych balerinek. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDwa pytania: gdzie można kupić ciuchy no name?
OdpowiedzUsuńi z jakiego lumpa jest ta cudowna złota spóniczka? :)
Anonimowy - no name to po prostu wszystkie przypadkowe sklepiki, które nie są sieciówkami i cięzko spotkać dwa takie same w różnych miastach :) A złota spódniczka jest z Kalisza ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za wszystkie tak serdeczne komentarze :***
to złoto wszystko z sh? masakra, masz zajebiste sh :)
OdpowiedzUsuńrównież jestem pod wrażeniem Twoich łowów z sh:) Niesamowite:) A kolory fluo faktycznie mają prawo pozostać tej jesieni w szafach i super:) fajne ciuszki:) Zapraszam do odwiedzin:)
OdpowiedzUsuńhttp://life-our-passion.blogspot.com