Dziś wyjątkowo nie o modzie, lecz troszeczke inaczej....
Tak jak blogi modowe, tak blogi książkowe wyrastają ostatnio w internecie jak grzyby po deszczu.
Ja chciałabym Wam polecić szczególnie jeden blog - W wolnej chwili... prowadzony przez dziewczynę o ogromnej pasji i zamiłowaniu, co da się się zauważyć już po pierwszej notce. Chociaż blog ma dopiero 3 recenzje, uważam, że warto poświecić czas i zainteresować się nim - ciekawe propozycje tytułów oraz fajne i nietuzinkowe podejście do recenzji, sprawia, że czekam z niecierpiwością na każdą kolejną książkę.... Narazie gromadzę sobie tytuły jakie z pewnością przeczytam we wakacje - mam nadzieje, że do tego czasu notek z recenzjami pojawi się wiele. Mam też nadzieje, że dla was ten blog również stanie się źródłem inspiracji i rozbudzicie w sobie duszę mola książkowego ;) Nie pozostaje już nic innego jak tylko słoneczko, zielona trawa, kocyk i dobra lektura ;) Ja zacznę od Jillian Westfield wyszła za mąż, która dotarła do mnie dziś rano.
...miło , że takie blogi sa , ponieważ w polsce już bardzo mało ludzi sięga po książki. Młodzi ludzie częściej sięgają po ściągi i opracowania lektur , a nie mówiąc juz o tym by poszli z własnej nie przymuszonej woli do biblioteki i wypozyczyli jakaś książkę.
OdpowiedzUsuńJa kiedys miałam, więcej czasu to czytałam z koleżankami takie "najciekawsze" książki jakie polecała nam nasza psorka...
Jednakże , od paru lat przyznaje się bez bicia nie sięgnełam po żadną książke.
Kiedyś chociaż miałam czas na czytanie e-booków na telefonie.
Świat za szybko podąża i czasem brakuje czasu na takie "leżenie na zielonej trawce z dobrą lekturą w reku"
Pozdrawiam i napewno także zaglądne na w/w bloga.
gratuluje 2 miejsca w DDTVN :) twoja walentynkowa stylizacja im się spodobała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, KINIA
Miło mi, że inspiruję Cię do czytania ;)
OdpowiedzUsuńI oczywiście, gratuluję dzisiejszego sukcesu w DD TVN! :)