Nie wiem jak Wam, ale mi metaliczny trend bardzo przypadł do gustu. Idąc do second handu już nie szukam niczego innego prócz srebra i złota ukrytego między wieszakami. Wszystko co się świeci przykuwa moja uwagę. Ale z bólem serca mówię dość. Moja szafa mieni się już złotem (wiąż odczuwam mały niedosyt srebra), a ja zaczynam się bać, że nie zdążę wszystkimi ubraniami nacieszyć się w tak krótkim sezonie. Dziś się tylko chwalę moimi zdobyczami, na outfity musicie poczekać. Pogoda nie sprzyja blogowaniu, od paru dni wieje i pada, a ja czekam na poprawę, której jakoś nie widać.
wszystkie ubrania: sh
torebka: sh + farba
biżuteria: h&m
torebka: sh + farba
biżuteria: h&m
ach, we mnie też odzywa się sroka :) torebka diy? :)
OdpowiedzUsuńO matko! te cudne dwie złote bluzki sa z sh?! Ależ Ci zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńświetne są te zdobycze z sh :)
OdpowiedzUsuńKamila - oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńMiniówa cudo!
OdpowiedzUsuńu nas w sh była kurteczka z materiału jakiego jest spódniczka ;) i w tym samym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńhttp://porcelain-desire.blogspot.com/
naprawde mega piekne rzeczy!! zazroszcze!
OdpowiedzUsuńnaprawde mega piekne rzeczy!! zazroszcze!
OdpowiedzUsuńnie przepadam za złotym, jednak pewnie jakbym znalazła takie skarby jak np torebka skusiłabym się bez zastanowienia! ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się biżuteria :)
dodaję do obserwowanych :)
http://szaroscgwiazd.blogspot.com/
jej dziękuje dziewczyny ;***
OdpowiedzUsuńTe wszystkie perełki znalazłaś w sh??? Błagam, weź mnie kiedyś na takie łowy ze sobą. Zazdroszczę Ci bardzo tych zakupów. Wszystko jest bajeczne.
OdpowiedzUsuńwspaniałości ;D
OdpowiedzUsuńCzy ten złoty swter nie został przypadkiem kupiony w sh w Poznaniu na św. Marcin? Wydaje mi się, że go tam widziałam. ;P
OdpowiedzUsuńM. (ostatnijekmody.blogspot.com - w domowym komputerze mam problemy z logowaniem)
michalina - ja po prostu mam szczęście do tych sklepów ;)
OdpowiedzUsuńM. - tak, pochodzi stamtąd ;)
Śliczna kopertówka.
OdpowiedzUsuńSuper ciuszki. Ponawiam pytanie z poprzedniego posta. Ile ważysz, ile masz wzrostu i jaki nosisz rozmiar? ;)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :) ja ostatnio widziałam podobne bluzko-sweterki w zarze i pull&bear, ale niestety obecny stan portfela mi na nie nie pozwala :( a muszę Ci się szczerze przyznac, że jeszcze nigdy w zyciu nie bylam w poznanskim sh!
OdpowiedzUsuńPiękne łupy! Trudno uwierzyć, że takie boskie rzeczy z sh! Najlepsze sweterki i top! :)
OdpowiedzUsuńAnonimowy - mam 177 cm wzrostu, ważę 65 kg i noszę naprawdę różny rozmiar - od M do XL - mam nadzieję, że zaspokoiłam twoją ciekawość.
OdpowiedzUsuńPralinka - to koniecznie musisz się wybrać! a co do sklepów to mieniące się ubrania powalają ceną nie tylko ciebie ;P
Dziękuje za wszystkie komentarze;*:)
Ale złooota :D trochę nie mój styl, ale super zdobycze
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;)
ale Ci się trafiły boskie rzeczy! :) wszystko mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńśliczne ciuchy ;-)!!
OdpowiedzUsuńkurde tak mi się to wszystko podoba , że zaraz oszaleje. Przepiękne są te rzeczy. Wszystkie!!!! i to sh ... ajjajjaj ;)
OdpowiedzUsuńprzepięknie 8)))
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że w sh można takie fajne rzeczy znaleźć. Świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Każda rzecz przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
nicolemlotkowska.blogspot.com
fiu fiu!! czasami żałuję, że dawno nie byłam w SH ;-)
OdpowiedzUsuń