piątek, 4 marca 2011

Stylizacje, stylizacje, stylizacje...

       Nigdy nie lubiłam kolaży stylizacyjnych. Wydawały mi się pozbawione tego pierwiastka humanistycznego - były pozbawione duszy. Gdy zobaczyłam zestawy stworzone tą techniką przez sklep monashe na facebooku - tutaj znajdziecie ich profil, to zakochałam się w nich. Są tak szalenie inspirujące, tak rewelacyjnie przedstawione, że na pewno nie mogę o nich powiedzieć, że brakuje im duszy ;) Prezentuje wam te, które najbardziej przypadły mi do gustu...















No i gdzie ta wiosna...?

6 komentarzy:

  1. Szkoda że nie opisałaś co skąd jest;p Podobają mi się spodnie z pierwszej stylizacji, takich właśnie szukam :) Skąd są?

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaa przepraszam już wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne te kolaże

    http://pocahontas-marta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne
    szczególnie podobają mi się 5, 6 i 7 ;)
    W całosic mogłabym je przygarnąć.

    Wiosna nadchodzi wielkimi krokami. Tylko gdzies zboczyła z trasy. I zajmie jej to troche dłużej niż przypuszczaliśmy.

    Pozdrawiam
    http://onemoreprice.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią :)
pamiętaj jednak, żeby się podpisać, będzie mi łatwiej odpowiedzieć ;)